sobota, 6 lipca 2019

Papierowy tort z kawałków

Nietypowe zlecenia? Tak, zaczynają zdarzać się coraz częściej :)
Tak właśnie było z tym tortem, który wykonywałam po raz pierwszy, a dodatkowo - miałam na niego dosłownie dwa dni. Ale się udało, kawałek zarwanej nocy, pół zużytego nożyka i fantastyczny efekt :)

Tort, jak widać, był piętrowy, składał się z 16 kawałków-pudełeczek, do których można było włożyć słodkości - na przykład cukierki. Tak właśnie zrobiła mama chłopca, dla którego zamówiła tort. Każdy uczestnik urodzin otrzymał swój własny kawałek tortu :). Podobno wszystkim bardzo się podobał :)

Tort zajął mi bardzo dużo czasu, szczególnie wycinanie samych kawałków, dlatego postanowiłam, że kolejny zrobię dopiero, kiedy zakupię ploter - myślę, że stanie się to w przeciągu najbliższych dwóch miesięcy :) jeszcze rozważam kwestię firmy i modelu, ale decyzja o zakupie jest podjęta :)

Tak czułam też, że kiedyś moje umiejętności z bloga kulinarnego się przydadzą :)
Smacznego!







Pozdrawiam,
Domi

Pracę zgłaszam na wyzanie na blogu Altair Art - Dla Chłopca:


8 komentarzy:

  1. ale fajowy torcik, piękne kwiaty, a te wstążeczki są urocze

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyśmienity tort . Dziękuję za udział w wyzwaniu Altair Art.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjny torcik! :) Dziękuje,że bawisz się z nami na blogu Altair Art! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. wow, świetny pomysł i widać spooooro pracy włożyłaś, do tego ładne zdjęcia!
    Dziękuję za wspólną zabawę i udział w wyzwaniu Altair Art :)

    OdpowiedzUsuń

W błękitach

 Bardzo, bardzo, ale to bardzo rzadko biorę udział w wyzwaniach, zwyczajnie brakuje mi czasu... ale jak już biorę, to kartka musi być wymusk...