środa, 14 listopada 2018

A może kawałeczek tortu?

Urodzinowe kartki to trudny temat, ponieważ trudno o zachowanie uniwersalnego wyglądu. Zazwyczaj robi się je "pod kogoś" - to znaczy pod jego zawód, zainteresowania, pasje. Tę kartkę otrzymała nasza Ciocia Renia (znacie jej przepis na najlepsze gofry na świecie?). Miałam w głowie ten projekt od dawna i nadarzyła się fantastyczna okazja, aby obdarować Kogoś Specjalnego, bez celowania w osobiste wybory 😊

Kartkę wykonałam na jasnoróżowej bazie z kartonu fotograficznego z Tchibo (270g). Kolorowe papiery pochodzą z zestawu Lovely Day firmy Mintay by Karola. Do przymocowania papierów użyłam kleju magic i kostek dystansujących (piankowych). Tort pochodzi z wykrojnika, całość zwieńczyłam kryształkami w kolorach kartki.

Kartka otwiera się do góry.




Wszystkiego najlepszego,
Domi! 😊

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W błękitach

 Bardzo, bardzo, ale to bardzo rzadko biorę udział w wyzwaniach, zwyczajnie brakuje mi czasu... ale jak już biorę, to kartka musi być wymusk...